Geoblog.pl    tynia    Podróże    Hiszpania ad hoc    Na miejscu
Zwiń mapę
2010
17
lip

Na miejscu

 
Hiszpania
Hiszpania, Roses
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1619 km
 
Na pierwszy tydzień wynajmujemy apartament, drugi tydzień zamierzamy kempingować.
Wybieramy trasę przez Niemcy i Francję - we Francji jedziemy przez Lion. Cała trasa ma 2080 km.
We Francji paliwo jest najdroższe, poza tym sporo kosztują autostrady - całość wyniosła nas ok. 73 euro. Nieprzyjemny korek napotykamy tuż za Lionem, ciągnie się on aż do rozwidlenia dróg na Avignion (za Orange).
Z granicy fr-hiszp dzwonimy do właścicielki biura, od którego wynajmujemy nasz apartament - umawiamy się, że będziemy o 22 na miejscu i ma tam na nas czekać pani Nicole, która da nam klucze i skasuje euro. Niestety nie czeka - to my czekamy ok, 40 minut z dziećmi zmęczonymi 26-godzinną podróżą, aż pani raczy przyjechać. Pierwszy zgrzyt. Nicole nie mówi też po angielsku ani po niemiecku, ale jakoś dogadujemy się na migi co i jak i około 23 możemy się zakwaterować.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
tynia
Marta XXXX
zwiedziła 1.5% świata (3 państwa)
Zasoby: 19 wpisów19 0 komentarzy0 69 zdjęć69 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
16.07.2010 - 18.07.2010
 
 
04.04.2009 - 06.04.2009
 
 
19.08.2008 - 27.08.2009